.

.

26.01.2012

Wspomnienie bł. Jerzego Matulewicza - Odnowiciela Marianów

W piątek 27 stycznia, liturgiczne wspomnienie bł. Jerzego Matulewicza, Odnowiciela Zgromadzenia Księży Marianów. Uroczysta Msza święta z tej okazji zostanie odprawiona o godz.18.00. W tym roku przypada 25. rocznica beatyfikacji bł. Jerzego Matulewicza.

"Bł. o. Jerzy Matulaitis – Matulewicz przyszedł na świat 13 kwietnia 1871 r. w Lugine koło Mariampola, na Suwalszczyźnie, jako ósme dziecko w rodzinie. Wcześnie straciwszy ojca i matkę pozostawał pod opieką starszego brata. W trakcie nauki w gimnazjum mariampolskim podupadł mocno na zdrowiu. Przyczyną okazała się, dokuczająca mu już do końca życia, gruźlica kości. Z powodu słabego zdrowia przerwał naukę. Kontynuował ją potem dzięki kuzynowi – w Kielcach. Tam też zmienił litewskie brzmienie nazwiska na polskie – Matulewicz...
Już w gimnazjum zrodziło się w nim pragnienie pójścia za Chrystusem drogą kapłaństwa. Po ukończeniu szkoły średniej wstąpił do seminarium duchownego w Kielcach, następnie uczył się w seminarium warszawskim i w Akademii Duchownej w Petersburgu. W 1898 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Wkrótce jednak pogarszający się stan zdrowia zmusił go do przerwania pracy kapłańskiej. Podjął wtedy dalsze studia we Fryburgu szwajcarskim, które uwieńczył tytułem doktora. Został wykładowcą prawa kanonicznego oraz łaciny w seminarium kieleckim. Budził swą osobą duże zainteresowanie jako ceniony rekolekcjonista i kierownik duchowy. Pozostawał w bliskim kontakcie z o. Honoratem Koźmińskim, kapucynem. Pomagał mu w organizowaniu zakonnego życia ukrytego pod zaborem rosyjskim. Razem też zabiegali o reformę duchowieństwa diecezjalnego, zakładając Stowarzyszenie Kapłanów Mariańskich.
Ks. Matulewicz, wrażliwy na ówczesne problemy społeczne, dał się też poznać jako wybitny działacz społeczny. Założył Stowarzyszenie Robotników Chrześcijańskich i organizował kursy społeczne upowszechniające naukę społeczną Kościoła. Jesienią 1907 r. został powołany na katedrę socjologii w Akademii Duchownej w Petersburgu.
W tym czasie sytuacja zakonów w zaborze rosyjskim była opłakana (kasaty carskie). Ks. Matulewicz dostrzegał ich znaczenie; jednocześnie sam myślał o życiu zakonnym. Jako dawny wychowanek mariański, głęboko przejął się losem zakonu marianów, znajdującego się na krawędzi upadku. W tym czasie żył już, bowiem tylko jeden marianin – przełożony generalny zakonu o. Wincenty Sękowski. Ks. Matulewicz postanowił, zatem wstąpić do marianów i poczynić próby ratowania zakonu. W tym celu udał się do Rzymu z propozycjami zmian w regule. Stolica Apostolska zaaprobowała je i w 1909 r. ks. Jerzy złożył śluby zakonne.
Po śmierci ostatniego „białego” marianina o. Matulewicz został generałem zgromadzenia. Otworzył nowicjat we Fryburgu. Do zgromadzenia wstępowali coraz liczniejsi kandydaci przyciągani charyzmatem o. Matulewicza. Następnym etapem życia o. Matulewicza były warszawskie Bielany, gdzie po raz kolejny dał przykład społecznego zaangażowania, otwierając i prowadząc sierociniec (później przekształcił się on w ogromny zakład wychowawczy). Po zorganizowaniu klasztoru na Bielanach udał się na Litwę, gdzie kładł podwaliny pod reorganizację klasztoru w Mariampolu. Założył też żeńskie zgromadzenie Sióstr Ubogich od Niepokalanego Poczęcia NMP.
W czasie, gdy o. Jerzy z wielkim zapałem oddawał się sprawie organizacji odnawianego zgromadzenia, papież w 1918 r. przedstawił mu decyzję powołania go na stolicę biskupią w Wilnie. Został więc biskupem trudnej, wielonarodowej diecezji (Polacy, Litwini, Białorusini, Rosjanie, Żydzi i Niemcy). To zaś przysparzało mu wielu kłopotów; niejednokrotnie przychodziło mu łagodzić spory narodowe. W swej diecezji odnowił też dawne ośrodki życia zakonnego i założył kolejne zgromadzenie – Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii (eucharystki), przeznaczone do pracy wśród ludności białoruskiej.
Kierowanie diecezją stało się jednak coraz trudniejsze. W 1925 r. papież – na jego prośbę – zwolnił bp. Matulewicza ze stolicy biskupiej, mianując go arcybiskupem i wizytatorem apostolskim na Litwę. Pozwoliło mu to w większym stopniu zająć się sprawami zgromadzenia. Zamieszkał w Rzymie, dokąd przeniósł dom generalny.
W styczniu 1927 r., przebywając na Litwie, zachorował na ostre zapalenie wyrostka robaczkowego. Umarł 27 stycznia 1927 r. Swoje życie przeżył zgodnie z hasłem, które dał odnowionym przez siebie marianom: Pro Christo et Ecclesia – Za Chrystusa i Kościół! Uroczysty pogrzeb odbył się w katedrze kowieńskiej, a w 1934 r. jego ciało przeniesiono do mariańskiego kościoła w Mariampolu. 28 czerwca 1987 r. beatyfikował go papież Jan Paweł II."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz