Jeśli wolno prosić, to daj, Panie, abym w Twoim Kościele był jak
ścierka, którą wszystko wycierają, a po zużyciu wyrzucają gdzieś w
najciemniejszy, ukryty, kąt. Niech i mnie tak zużyją i wykorzystają, aby
tylko w Twoim Kościele przynajmniej jeden kącik był lepiej oczyszczony,
aby tylko w Twoim domu było czyściej i schludniej. Daj, bym został
wzgardzony, bym się zdarł, zużył, byle tylko Twoja chwała rosła i
rozszerzała się, byle bym się tym przyczynił do wzrostu i umocnienia
Twojego Kościoła. Dozwól mi, abym mógł pracować i cierpieć dla ciebie i
Twojego świętego Kościoła...
Artykuł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz