.

.

12.01.2019

schronisko

Pierwszy raz w góry zabrał mnie mój tata – w podstawówce, na Przełęcz Świnicką. Kiedy później gdzieś chodziliśmy miał tylko jedno pytanie – czy na szlaku będzie schronisko. Szlaki bywają różne, różni bywają ludzie, którzy po nich kroczą - ale wszytko zbiega się w tym jednym miejscu - schronisku. Tak jakby pod jakimś względem nie szczyty były celem, a człowiek – obecność drugiego i świadomość, że po przygodach na szczytach i w dolinach możemy usiąść, odpocząć, wypić herbatę, porozmawiać, spotkać się - żyć. Takie ma być też to nasze Schronisko, do którego chcemy Cię zaprosić. Tworzone przez ludzi kochających góry, ale nie tylko. Bo góry są jedynie przestrzenią do odkrywania czegoś więcej, do uczenia się życia, trudu i zachwytu; do wychodzenia ku nowemu, do przełamywania barier i poznawania
ograniczeń. W metaforze schroniska chcemy zmieścić nasze pasje i pragnienia, tęsknotę i wiarę, doświadczenia i poszukiwania. 
Ks. Tomasz Sadłowski MIC

Cztery tygodnie miesiąca tworzą cztery cykle, wokół których się spotykamy w Schronisku:

1. Problemy. Bo są, martwią, a czasem bolą; bo w dzisiejszym świecie wydaje się ich jakoś więcej. We współczesnym Kościele też. Tempo przemian cywilizacyjnych i społecznych, kontakt z wieloma kulturami, dostęp do mnóstwa informacji stwarza nie tylko szanse, ale też nowe problemy. I o nich chcemy rozmawiać. Na początek w tym cyklu temat: Między biegunami. Radykalizm a ekstremizm.
2. Inspiracje. Każdy z nas je skądś czerpie? Są źródłami siły i sensu. Co inspiruje każdego z nas? A jeszcze bardziej – kto może zainspirować nas w dalszej drodze. Kościół i świat pełen jest niezwykłych biografii i osób, których życie może zainspirować. O nich będzie na tych spotkaniach. Tymczasem na pierwszym: Jean Vanier. Szeroko o powołaniu.
3. Wgłąb. Tu się zatrzymujemy. Mniej rozmawiamy, mniej dyskutujemy, a bardziej słuchamy. Ten tydzień należy do Słowa, do ciszy. Takie modlitewne spotkanie, by schodzić do głębi. By, to co na zewnątrz, co poznane, usłyszane, przeżyte – mogło się zakorzenić. Na trzecim najbliższym spotkaniu proponujemy więc: Medytacja chrześcijańska. Wielka tradycja.
4. Obecność. Wreszcie na koniec czas nieco luźniejszy, czas na spotkanie – siebie nawzajem, ale też spotkanie z zapraszanymi gośćmi. Czas na cieszenie się obecnością drugiego, wspólnotą w twórczym jej wymiarze, dzielenie się naszymi talentami i pomysłami. Na start czeka kilka planszowych i integracyjnych gier.

Spotykamy się w każdą środę od godziny 20.00 w Sali Jerycho w dolnym kościele przy parafii Księży Marianów na Bonifacego 9. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz