W dniach 14-15 marca w naszej parafii
gościł zespół Porozumienie. Głosili rekolekcje, nietypowe, bo część
tego, co chcieli przekazać grali i śpiewali. Jeśli ktoś myślał, że
będzie to głośny koncert, to niestety nie tym razem. Jedyne, co
rzeczywiście było głośne w czasie tych dwóch dni, to było świadectwo…
Każdy z nich dzielił się swoją wiarą, codziennym słabościami, manowcami,
na których kiedyś wylądował, i drogą, najtrudniejszą codzienną, bez
kolorowania.
Jak już wspomniałam, to nie był koncert, choć przy tylu
instrumentach tak mogłoby się wydawać… poza dzieleniem, była to też
modlitwa. Żywa, bez ściemy, tak jak jest, prosto z serca i prosto do
Serca, do Miłości.
A sam temat rekolekcji?(czytaj więcej)
Relacje. Ta, którą mamy z Bogiem, i ta, którą tworzymy z ludźmi. Właśnie w takiej kolejności. To Bóg ma być naszym twardym gruntem, skałą, tak by nasze silne, ludzkie nogi się nie zapadały. Tak, byśmy słabi po ludzku, Bogiem umocnieni mieli siłę zmierzyć się z codziennością, by nie szukać miłości, wolności i szczęścia, tam gdzie nie ma jego źródła. W człowieku, równie słabym jak my sami. Najlepiej ten czas podsumuje tekst jednej z piosenki. „Wszystko, co mam, oddaję Tobie. Moje życie, Ty króluj w nim.”
Galeria zdjęć
Katarzyna Grzybek
A sam temat rekolekcji?(czytaj więcej)
Relacje. Ta, którą mamy z Bogiem, i ta, którą tworzymy z ludźmi. Właśnie w takiej kolejności. To Bóg ma być naszym twardym gruntem, skałą, tak by nasze silne, ludzkie nogi się nie zapadały. Tak, byśmy słabi po ludzku, Bogiem umocnieni mieli siłę zmierzyć się z codziennością, by nie szukać miłości, wolności i szczęścia, tam gdzie nie ma jego źródła. W człowieku, równie słabym jak my sami. Najlepiej ten czas podsumuje tekst jednej z piosenki. „Wszystko, co mam, oddaję Tobie. Moje życie, Ty króluj w nim.”
Galeria zdjęć
Katarzyna Grzybek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz